Niby proste danie: mąka, mleko, jajko i trochę wody. Ale każdy, kto próbował zrobić naprawdę cienkie, elastyczne naleśniki wie, że łatwo tu o wpadkę. Często kończy się na rwącym się cieście albo twardych plackach, które przypominają raczej podpłomyki niż puszyste naleśniki jak u babci. 

Jeśli zależy ci na naleśnikach, które można łatwo zwinąć w rulon albo kopertę, a jednocześnie mają delikatne, lekko chrupiące brzegi, musisz zwrócić uwagę na typ mąki. To właśnie ten pomijany często parametr decyduje o chłonności, elastyczności i strukturze placka. 

Zobacz także:

Czym jest typ mąki i jak wpływa na naleśniki

Typ mąki to oznaczenie, które widzisz na opakowaniu np. 450, 500 czy 650. Oznacza ilość tak zwanego popiołu (czyli składników mineralnych) w 100 kg mąki. Im niższy typ, tym mąka jest bielsza, delikatniejsza i bardziej oczyszczona. I właśnie taka najlepiej nadaje się na naleśniki. 

Do naleśników najlepsza będzie mąka pszenna typu 450 lub 500. Taka mąka jest lekka, dobrze się miesza, nie tworzy grudek i sprawia, że ciasto ma odpowiednią konsystencję. Mąki o wyższym typie, jak 650 czy 750, są cięższe, przez co naleśniki wychodzą grubsze, twardsze i łatwiej się rwą.

Dlatego właśnie babcine naleśniki były tak lekkie i elastyczne. Używało się wtedy najzwyklejszej tortowej mąki pszennej, którą dziś często pomijamy na rzecz "uniwersalnej" 650. A to spory błąd.

Jak rozpoznać dobrą mąkę do naleśników w sklepie?

Na półce w sklepie masz dziesiątki opakowań mąki, a wszystkie wyglądają podobnie. Szukaj:

  • mąki pszennej tortowej (typ 450) – idealna na cienkie, delikatne naleśniki.
  • mąki pszennej luksusowej (typ 500) – nieco mocniejsza, ale wciąż bardzo dobra do naleśników.
  • unikaj typów powyżej 550, jeśli zależy ci na elastycznym cieście.

Warto też rzucić okiem na kraj pochodzenia i markę. Czasem mąki z małych młynów mają lepsze właściwości, są świeższe, mają lepszy zapach i nie zbrylają się.

Naleśniki pełnoziarniste i z mąk alternatywnych

A co z mąką pełnoziarnistą? Czy z takiej również wyjdą smaczne naleśniki? Pełnoziarniste mąki lepiej mieszaj pół na pół z jasną pszenną typ 450 lub 500. Naleśniki będą wtedy bardziej sprężyste, ale wciąż pełne smaku. Takie naleśniki wychodzą bardziej sycące i mają więcej błonnika. Do wyboru masz mąki:

  • pszenną razową typ 2000 – naleśniki z niej są ciemniejsze, bardziej „chlebowe” w smaku.
  • orkiszową jasna lub pełnoziarnistą – to świetna alternatywa dla mąki pszennej, jest delikatniejsza.
  • pszenna graham typ 1850 - naleśniki z niej są lżejsze niż z mąki razowej, ale wciąż ciemniejsze i zdrowsze.