Jako mieszkanka pogranicza Mazowsza i Kujaw mogę się pochwalić znajomością wielu tradycyjnych potraw z dwóch sąsiadujących kulinarnych światków. Ale jakkolwiek bogate nie byłoby moje menu, zawsze szukam inspiracji, gdzie tylko się da. Tym razem sięgnęłam po mazurskie farszynki. To niezwykłe kotlety ziemniaczane z wypełnieniem z mięsa i jajek. Z zewnętrz wyglądają jak perfekcyjnie uformowane i usmażone na złoto placki, więc nawet nie spodziewasz się, że mogą kryć taki sycący farsz. Sprawdź, jak je zrobić. Zastąpią nie tylko same mielone, ale i cały obiad. Wystarczy, ze podasz je z lekką surówką.

Historia mazurskich farszynek

Farszynki zostały wpisane na listę produktów tradycyjnych woj. warmińsko-mazurskiego Ministerstwa Rolnica i Rozwoju Wsi. Z zewnątrz przypominają pączusie, więc trudno uwierzyć, że nie są smażonym deserem. Gdy je przekroić, odkrywają jasnokremową ziemniaczaną obwódkę i kontrastujący z nią farsz – co prawda szarobury, ale smaczniejszy niż niejeden kotlet. Koncept przywodzi na myśl tradycyjne kartacze, ale masa powstaje wyłącznie z ugotowanych kartofli, plus farszynki smaży się, zamiast gotować we wrzątku. Podobno przywiozły je ze sobą gospodynie przesiedlone na Mazury z Kresów Wschodnich po II Wojnie Światowej. 

Zobacz także:

Mazurskie farszynki – przepis

Składniki:

  • 700 g ziemniaków
  • 120 g mąki ziemniaczanej
  • 300 g mięsa mielonego
  • 3 jajka
  • 1 cebula
  • 1 łyżka masła
  • sól i pieprz
  • olej do smażenia

Przygotowanie:

  1. Ugotuj ziemniaki do miękkości w osolonej wodzie. Odcedź je i odparuj, żeby nie były zbyt mokre. Rozgnieć je na gładką masę. Wymieszaj z mąką ziemniaczaną i 1 surowym jajkiem. Dopraw solą i pieprzem.
  2. Pozostałe jajka ugotuj na twardo (około 9 minut, licząc od momentu wrzenia wody). Przestudź je i obierz.
  3. Posiekaj cebulę i przesmaż ją razem z mięsem na maśle (możesz też wykorzystać już ugotowane mięso, na przykład z rosołu). Zmiel razem z jakami na twardo.
  4. Uformuj z masy ziemniaczanej kulkę. Spłaszcz ją w dłoniach, na środek nałóż farsz. Sklej ciasto tak, żeby zamknąć w nim mięsno-jajeczne nadzienie. Powtarzaj, aż zużyjesz wszystkie składniki. 
  5. Smaż kotlety ziemniaczane na złoty kolor na dobrze rozgrzanym oleju. Podawaj solo, z surówką (na przykład z młodej kapusty) lub z sosem grzybowym (najlepiej kurkowym).

Czym jeszcze można wypełnić kotlety ziemniaczane?

Farszynki z mięsem, cebulką i jajkiem na twardo to typowe danie z Warmii i Mazur i warto wypróbować je choć raz, ale możecie też eksperymentować z nadzieniem. Zwłaszcza jeśli chcesz przyrządzić danie wegetariańskie. Złociste kotlety ziemniaczane możesz na przykład wypełnić pieczarkami – smażonymi na złocisty kolor i zmieszanymi z bułką tartą. Ciekawym pomysłem jest też farsz serowy. Tu dobrze sprawdzi się kanapkowy serek typu feta, kozi ser lub tradycyjny twaróg, najlepiej połączony z podsmażoną cebulką – wtedy kotleciki będą przypominać w smaku pierogi ruskie.