Jeśli szukasz pomysłu na obiad, który zachwyci dzieci, a przy okazji pozwoli przemycić trochę warzyw, to jesteś w dobrym miejscu. Kolorowe kopytka z warzywami to sprytny patent, który od lat działa u mnie w domu. Nie dodaję do nich żadnych sztucznych barwników. Z jednej strony to dobrze znany smak kopytek, z drugiej – mnóstwo koloru i wartości odżywczych. Do tego są naprawdę proste do zrobienia.
Jak zrobić kolorowe kopytka?
Cały przepis opiera się na podzieleniu ziemniaczanej masy na trzy części i dodaniu do każdej innego warzywa. Z jednej masy wychodzą kopytka buraczane, z drugiej marchewkowe, a z trzeciej zielone – koperkowe. Nie musisz się przejmować, jeśli ciasto wyjdzie trochę luźniejsze niż zwykle – one i tak świetnie się gotują. Nie rozpadną się w wodzie, jeśli tylko nie będziesz ich przeciągać na wrzątku. Dzieciaki lubią je za kolor i znany kształt. A dorośli – za to, że można im w ten sposób przemycić trochę więcej warzyw.
Zobacz także:
Przepis na kolorowe kopytka
Składniki:
- 1 kg ziemniaków (najlepiej starszych, mączystych)
- 3 jajka
- 600 g mąki pszennej
- 150 g ugotowanych buraków, drobno startych
- 150 g świeżej marchwi, drobno startej
- ½ pęczka koperku, drobno posiekanego
Sposób przygotowania:
- Ugotuj ziemniaki w osolonej wodzie, odcedź i zostaw do całkowitego ostygnięcia. Przeciśnij je przez praskę lub zmiel w maszynce. Podziel masę na 3 równe części. Przełóż każdą część do osobnej miski. Do każdej dodaj 1 jajko i 200 g mąki.
- Do pierwszej miski dodaj starte buraki i dokładnie wymieszaj. Do drugiej miski dodaj startą marchewkę i również wymieszaj. Do trzeciej dodaj drobno posiekany koperek i połącz składniki.
- Z każdej masy uformuj wałeczki, lekko podsypując mąką. Pokrój je na kawałki tworząc klasyczne kopytka.
- Gotuj w osolonym wrzątku do momentu wypłynięcia, około 2 minut. Wyjmij łyżką cedzakową i podawaj od razu – najlepiej z masłem i odrobiną parmezanu.
Przepis można łatwo zmieniać
Jeśli chcesz, możesz dowolnie modyfikować składniki warzywne. Zamiast marchewki świetnie sprawdzi się dynia albo batat – nadają równie intensywny kolor i lekko słodkawy smak. Zamiast koperku możesz wrzucić natkę pietruszki lub szpinak – ważne, żeby był drobno posiekany albo zblendowany. Naturalne barwniki w kuchni – co jeszcze warto znać? Poza burakiem, marchewką i koperkiem, masz wiele innych warzyw i owoców, które możesz wykorzystać jako naturalne barwniki:
- Czerwona kapusta – w zależności od pH dania daje kolor fioletowy, różowy albo nawet niebieskawy.
- Kurkuma – piękny, złocisty odcień (użyj jej w niewielkiej ilości).
- Jagody i borówki – dodają fioletowego odcienia deserom i ciastom.
- Maliny i truskawki – naturalna różowa barwa.
Czy da się jeszcze prościej?
Ziemniaki ugotuj dzień wcześniej – dzięki temu będą lepiej się nadawały do przetwarzania i nie będą zbyt wilgotne. Warzywa też możesz przygotować z wyprzedzeniem – zetrzyj je rano i trzymaj w lodówce w zamkniętym pojemniku. Ułatwi ci to pracę, jeśli masz napięty grafik w porze obiadowej. Kopytka dobrze się mrożą – możesz zrobić ich więcej i zamrozić po ugotowaniu. Odgrzejesz je później na parze albo krótko na patelni z odrobiną masła.