Jeśli ziemniak to król, kalafior jest dla mnie "księciem" wśród wiosennych warzyw. Z masłem i złocistą bułeczką oraz kefirem, jest dla mnie gotowym obiadem. Gotując kalafiora, trudno uniknąć nieprzyjemnych oparów unoszących się po całej kuchni. Każdy rozpozna ten mało apetyczny smrodek. Mój domowy trik sprawia, że warzywo nie tylko lepiej smakuje, ale i jego zapach nie drażni nosa w mieszkaniu. 

Dlaczego gotowany kalafior pachnie nieprzyjemnie?

Podczas gotowania siarka zawarta naturalnie w kalafiorze uwalnia się do wody i powietrza, tworząc charakterystyczny, „stołówkowy” zapach. Najbardziej intensywny aromat pojawia się przy długim gotowaniu, szczególnie jeśli garnek nie jest przykryty lub pomieszczenie nie jest dobrze wentylowane.

Zobacz także:

Wiele osób ten zapach odbiera jako odstraszający. Przez to kalafior znika z domowych jadłospisów, choć jest bardzo wartościowym warzywem. A szkoda, bo odpowiednio przygotowany może być delikatny w smaku i aromacie, bez konieczności otwierania wszystkich okien w mieszkaniu.

Jak usunąć zapach gotowanego kalafiora?

Wiele osób próbuje walczyć z zapachem gotowanego kalafiora na różne sposoby. Najczęściej sięgasz po klasyczne metody: otwieranie okna, uruchamianie wyciągu lub gotowanie warzywa w małej ilości wody. Niektórzy próbują też gotować kalafiora na parze, co może pomóc, ale nie zawsze skutecznie eliminuje nieprzyjemny zapach.

Inną popularną praktyką jest dodawanie do garnka mleka. Choć ta metoda ma swoich zwolenników, potrafi pozostawić charakterystyczny posmak, który nie każdemu odpowiada. Część osób wrzuca do gotującej się wody cytrynę, ale efekt bywa wątpliwy — zapach kalafiora często i tak się przebija.

Prawda jest taka, że wiele z tych metod nie rozwiązuje problemu u źródła. Kluczem jest nie tylko skrócenie czasu gotowania, ale też dobranie odpowiednich składników, które neutralizują nieprzyjemny zapach, a przy okazji podkreślają delikatny smak warzywa.

Jak gotować kalafiora, aby nie śmierdziało w całym domu?

Jest prosty sposób, dzięki któremu gotowanie kalafiora nie kończy się chmurą siarkowego zapachu w całym mieszkaniu. Wystarczy przygotować wodę w nieco inny sposób — nie samą, bez przypraw, jak to się zwykle robi. Chodzi o dodanie 3 składników, które znacząco zmieniają efekt końcowy.

Do gotującej się wody dodaj 2 liście laurowe — to one nadają wodzie subtelny aromat, który skutecznie przełamuje siarkową nutę kalafiora. Następnie wsyp po jednej łyżeczce soli i cukru. Cukier działa tu jak naturalny neutralizator zapachu, a sól wzmacnia smak i wpływa na strukturę warzywa.

Dopiero do tak przygotowanej wody wrzucaj umyte i podzielone na różyczki kawałki kalafiora. Gotuj je do miękkości. Zazwyczaj wystarczy 10–12 minut. Nie przedłużaj tego czasu, bo im dłużej gotujesz kalafior, tym bardziej intensywny będzie zapach. 

Gotowanie kalafiora w ten sposób można przełożyć też na inne podśmierdujące naturalnie podczas obróbki warzywa: brukselkę, kapustę czy brokuły. Do brukselki oprócz liści laurowych świetnie pasuje szczypta gałki muszkatołowej, do kapusty kminek, a do brokułów można dodać plasterek cytryny. W każdym przypadku chodzi o to, by nadać wodzie smak i aromat. Dzięki tak doprawionej wodzie będą też smaczniejsze.