Mało kto wie, że przepis ten ma swoje korzenie daleko od nas – w górach Tybetu. Tamtejsi mnisi i pasterze od wieków piją herbatę z dodatkiem masła z mleka jaków. Tłusta, rozgrzewająca, sycąca – idealna na trudne warunki. Właśnie ten napój zainspirował Dave’a Asprey’a, amerykańskiego przedsiębiorcę. Po podróży do Tybetu postanowił stworzyć coś podobnego, ale w wersji zachodniej – z kawą zamiast herbaty. Tak powstała tzw. bulletproof coffee, czyli kawa z masłem lub olejem kokosowym, mająca dawać długotrwałą energię, poprawiać skupienie i tłumić głód. U nas ten trend przyjął się w nieco innej, bardziej swojskiej wersji. Zamiast egzotycznego wlewam swojski składnik, który jest łatwo dostępny, łagodny w smaku i pełen cennych właściwości. Wystarczy odrobina, by poranna kawa nabrała zupełnie nowej mocy. Trudno uwierzyć, dopóki się nie spróbuje.
Właściwości zdrowotne kawy z olejem rzepakowym
Kawa z olejem rzepakowym to coś więcej niż kulinarna ciekawostka – to przemyślana, świadoma alternatywa dla słodkich napojów energetycznych i klasycznej kawy z mlekiem. Działa na kilku poziomach: syci, pobudza i dostarcza wartościowych składników, które wspierają pracę całego organizmu. Olej rzepakowy, bo o nim mowa, często niedoceniany w Polsce, ma bardzo dobre właściwości zdrowotne. Jest wsparciem dla odporności, skóry i całej gospodarki lipidowej. Co ciekawe, kawa z olejem rzepakowym przypomina kontrowersyjne napoje typu oleato, które swego czasu serwowano w amerykańskich kawiarniach. Tam również do espresso dodawano olej (w tym przypadku oliwę extra virgin), często z syropem waniliowym lub mlekiem owsianym. Wersja z olejem rzepakowym jest jednak mniej słodka, bardziej lokalna i – co warto podkreślić – zdecydowanie tańsza. Dodanie tłuszczu do kawy nie tylko przedłuża uczucie sytości, ale sprawia też, że kofeina działa dłużej i łagodniej.
Zobacz także:
Przepis na kawę z olejem rzepakowym
Jeśli dodasz olej bezpośrednio do kawy, będzie się unosił na jej powierzchni. Dlatego kluczowe jest miksowanie – najlepiej w blenderze.
Składniki:
- 200 ml czarnej kawy z ekspresu (może być americano, przelewowa lub espresso z wodą)
- 2 łyżeczki oleju rzepakowego (tłoczonego na zimno, nierafinowanego)
- szczypta cynamonu
- opcjonalnie: mleko krowie lub napój roślinny (np. owsiany)
Wykonanie:
- Do kielicha blendera wlej świeżo zaparzoną kawę.
- Dodaj olej i szczyptę cynamonu.
- Zmiksuj przez kilkanaście sekund, aż powstanie pianka.
- Jeśli chcesz, dodaj mleko (ciepłe lub zimne).
- Przelej do filiżanki i pij od razu – najlepiej powoli, jak poranną ceremonię.
