Słodkie, czerwone i kuszące – ale często już po jednym dniu zaczynają się psuć, a do tego mogą zawierać pozostałości oprysków. Kiedyś zjadłam nieporządnie umyte i dostałam strasznej wysypki. Przypadek? Nie sądzę. Nigdy wcześniej i nigdy potem nie miałam takiego uczulenia. Truskawki wymagają odpowiedniego potraktowania zaraz po przyniesieniu kobiałki do domu. Jak umyć truskawki? Dzięki prostemu sposobowi możesz jednocześnie oczyścić je z chemii i ochronić przed pleśnią.
Truskawki psują się szybciej, niż myślisz
Jeśli kiedykolwiek wrzuciłaś całe opakowanie truskawek prosto do lodówki i liczyłaś, że na drugi dzień nadal będą wyglądały idealnie – to pewnie wiesz, że tak to nie działa. Wystarczy kilka godzin w wilgotnym środowisku, by zaczęły mięknąć, a potem błyskawicznie pleśnieć. Wiele osób trzyma je w zamkniętych pudełkach lub foliowych torebkach, co tylko pogarsza sytuację.
Zobacz także:
Znam to dobrze – nieraz miałam ochotę na miseczkę świeżych truskawek wieczorem, a rano okazywało się, że połowa owoców już się do niczego nie nadaje. Problemem nie jest tylko sposób przechowywania, ale też to, w jakim stanie kupujesz truskawki. Na ich skórce mogą być uszkodzenia i niewielkie obicia, które przyspieszają psucie.
Mikstura z kuchennej szafki – sposób, który naprawdę działa
Na szczęście jest bardzo prosty trik, który pozwala jednocześnie pozbyć się "chemii" z owoców i przedłużyć świeżość truskawek. To coś, co z powodzeniem stosuję już od kilku sezonów i mogę z ręką na sercu polecić. Wystarczy wymieszać 2 składniki, które masz pewnie w kuchni – wodę i ocet, najlepiej jabłkowy. Ma delikatniejszy zapach i też świetnie działa.
Proporcje są proste: 1 część octu na 3 części wody. Do tej mieszanki wrzuć świeże truskawki i zostaw je w niej na około 5 minut. Nie trzeba ich trzeć ani szorować – wystarczy, że spokojnie poleżą w tym roztworze. Po tym czasie wyjmij je i delikatnie osusz papierowym ręcznikiem. I to wszystko – owoce są gotowe do jedzenia albo przechowywania.
Z takiej kąpieli korzystam regularnie i od kiedy ją stosuję, truskawki przestają pleśnieć po jednym dniu. Przestają też mieć ten dziwny, nieokreślony posmak, który czasem zdradza obecność chemii.
Jak przechowywać truskawki po kąpieli w occie?
Samo moczenie w miksturze to jedno, ale równie ważne jest to, co zrobisz potem. Truskawki po kąpieli nie powinny pozostawać wilgotne – każda kropla wody to ryzyko szybszego rozwoju pleśni. Dlatego tak ważne jest, by je dobrze osuszyć. Rozkładam je na kuchennym ręczniku lub papierze i zostawiam na kilka minut, by całkiem odparowały.
Potem warto przechowywać je w pojemniku wyłożonym ręcznikiem papierowym, najlepiej w 1 warstwie – bez zgniatania i układania pięterek. Pojemnik nie powinien być hermetycznie zamknięty – truskawki potrzebują cyrkulacji powietrza. Tak przygotowane owoce potrafią przetrwać nawet kilka dni w dobrej formie.
Czy ocet zmienia smak truskawek?
To pytanie często słyszę od znajomych. gdy słyszą, jak myję truskawki – i sama się nad tym zastanawiałam, zanim zaczęłam stosować ten trik. Na szczęście nie – jeśli zachowasz właściwe proporcje i nie trzymasz owoców zbyt długo w roztworze, smak truskawek pozostaje naturalny. Ocet działa głównie na powierzchni i nie przenika głęboko do miąższu. Poza tym, po osuszeniu nie czuć go w ogóle. Jeśli chcesz mieć pewność, opłucz je tuż przed jedzeniem pod bieżącą wodą - tylko tę porcję, którą chcesz zjeść lub wykorzystać do deseru.