W amerykańskich filmach zawsze pytają gościa o poranku : „jak jesz jajka?", po czym oferują sadzone, poszetowe, omlety i może jeszcze pankejki do tego. W rzeczywistości jednak zwykle skupiamy się na jednym rodzaju śniadania i szlifujemy je do perfekcji. Zwłaszcza że pozornie proste potrawy czasem potrafią być najbardziej skomplikowane technicznie. Wszystko ma znacznie, na przykład narzędzie użyte do mieszania, wybór patelni, że już nie wspomnę o dodatkach. Sprawdź, jak zrobić puszystą jajecznicę i nie dawaj gościom wyboru – będą musieli spróbować twojego dzieła.
Puszysta czy kremowa jajecznica?
Ponieważ lubimy szafować pozytywnymi przymiotnikami, opisując jajecznicę, często używamy słów „puszysta" i „kremowa" zamiennie. W rzeczywistości określają one zupełnie inne doświadczenie, a co za tym idzie, śniadanie przygotowane różnymi technikami.
Zobacz także:
Kremowa jajecznica charakteryzuje się tym, że ma prawie jednolitą konsystencję, jak sos, i rozpływa się w ustach. Otrzymuje się ją przez długie i powolne podgrzewanie oraz częste mieszanie. Jajek nie trzeba energicznie roztrzepywać, wystarczy lekko je rozmącić, tylko na tyle, żeby połączyć żółtka i białka.
Z kolei puszysta jajecznica nie jest już tak jednolita, rozdziela się na delikatne kawałki, niczym obłoczki. Żeby ją zrobić trzeba odpowiednio potraktować jajka jeszcze przed wlaniem ich na patelnię, o czym przeczytasz w następnym akapicie. Niezależnie jednak, którą technikę wybierasz, musisz uważać, żeby nie przegrzać jajecznicy. Pozostawiona zbyt długo na palniku bez opieki stanie się sucha i niesmaczna.
Co dodać do jajecznicy, żeby była puszysta?
Działa to tak – odpowiednio przesuwając masę łopatką po patelni i jednocześnie podgrzewając je, zamykasz w niej wytwarzającą się parę wodną. Znaczenie ma więc nie tylko mieszanie surowych jajek w misce, ale i to, jak traktujesz je potem.
By wspomóc ten proces, do masy warto dodać wodę – to trik sprawdzony przez wielu kucharzy. Płyn rozluźni jajecznicę, a wyparowując, sprawi, że stanie się ona lekka i puszysta. Pamiętaj, żeby dobrze go wmieszać już na początku, najlepiej za pomocą rózgi kuchennej, co pozwoli też wtłoczyć jak najwięcej powietrza.
Równie dobrze sprawdzi się mleko, dowolny napój roślinny lub śmietanka, ale takie dodatki wpłyną też na smak śniadania.
Jajecznica z wodą gazowaną – dlaczego wychodzi maksymalnie puchata?
Jasne jest już, dlaczego woda pomaga uzyskać puszystą jajecznicę, a gdyby tak pójść o krok dalej, posłużyć się trikiem znanym z ciasta na naleśniki? Chodzi o dodanie wody gazowanej. Tak, to podziała znakomicie, tak jak podpowiada ci intuicja. Bąbelki gazu wypełnią od środka masę jajeczną i uniosą ją, sprawiając, że stanie się lekka jak puch. Ile wlać jej, żeby nie przesadzić? Wystarczy 1 łyżka na 2 jajka. Pamiętaj, że przygotowaną w ten sposób mieszankę trzeba usmażyć jak najszybciej, inaczej pęcherzyki opadną i nici z puszystego śniadania. Nie czekaj też zbyt długo z podaniem – im dłużej jajecznica leży na talerzu, tym bardziej się wysusza, staje się płaska i bez wyrazu.