Szparagi to jedne z tych warzyw, które wymagają krótkiej, ale za to wyjątkowo precyzyjnej obróbki cieplnej. Zbyt długie gotowanie sprawia, że tracą swoją strukturę, a przez to i smak. W efekcie dostajemy coś, co bardziej przypomina zieloną papkę niż chrupiący, elegancki i majestatyczny dodatek do obiadu.
Mimo że sezon na szparagi trwa krótko, błędy wielu z nas powtarzają się tu co roku – a to gotujemy je jak ziemniaki, a to zostawiamy je w wodzie po wyłączeniu gazu.
Zobacz także:
Z jednej strony to warzywo delikatne, z drugiej – o wyraźnej strukturze, którą łatwo zniszczyć. Dlatego właśnie czas gotowania jest kluczowy i warto go sobie zapamiętać raz na zawsze.
Jak długo gotować szparagi, żeby były jędrne?
Sekret tkwi w czasie gotowania – to dokładnie 2 do 4 minut od włożenia do wrzątku. Cienkie zielone szparagi wystarczy gotować ok. 2 minut, grubsze mogą potrzebować do 4. Białe, nieco twardsze, też najlepiej trzymać w tym zakresie, choć można je lekko przedłużyć, jeśli mają wyjątkowo twardą skórkę.
Najlepiej gotuj je pionowo – szczególnie białe, które często mają twardsze dolne końcówki. Dzięki temu główki gotują się w parze, a dolna część w wodzie. Ale nawet gotując je poziomo w szerokim garnku, da się osiągnąć świetny efekt – wystarczy tylko nie przekroczyć tych kilku minut.
Po ugotowaniu od razu przełóż je do zimnej wody, by zatrzymać proces gotowania i utrwalić kolor i strukturę, podobnie jak robi się to często w przypadku brokułów.
Jak sprawdzić, czy szparagi są już gotowe?
Nie musisz ich rozgotowywać, by były miękkie. Dobrze ugotowany szparag powinien być lekko sprężysty – da się go zgiąć, ale nie łamie się od razu jak nitka. Najlepszy test to widelec: wbij go delikatnie w dolną część łodygi – powinien wchodzić z lekkim oporem. Główka powinna być jędrna, ale miękka w dotyku.
Nie czekaj, aż całość będzie zupełnie miękka – to znak, że już przegapiłeś moment. Jeśli masz wątpliwości, lepiej wyjmij je odrobinę za wcześnie – i ewentualnie dodaj minutę w kolejnym podejściu. Wszystko po to, by ocalić ich teksturę.
Co jeszcze warto wiedzieć o przygotowaniu szparagów?
Zanim wrzucisz je do garnka, odpowiednio je przygotuj. Zielone szparagi wystarczy umyć i odłamać twarde końcówki – zazwyczaj łamią się naturalnie w miejscu, gdzie zaczyna się zdrewniała część. Białe wymagają więcej zachodu: trzeba je obrać (z wyjątkiem główki) obieraczką, zaczynając kilka centymetrów pod główką i kierując się ku dołowi.
Do gotowania dodaj szczyptę soli i odrobinę cukru – szczególnie w przypadku białych szparagów, które są bardziej gorzkawe. Możesz też dorzucić plasterek cytryny albo masła – ale to już opcjonalne dodatki. Najważniejsze jest oczywiście jednak to, żeby po prostu nie gotować ich w nieskończoność.