Każdy, kto gotuje sezonowo, zna ten moment, gdy kończy się lato, a z nim kończy się też porządny koperek. W zimie zostają tylko blade wspomnienia smaku – zwiędłe bezsmakowe gałązki z importu albo woreczki suszu, który do świeżego koperku ma się jak herbata ekspresowa do liściastej. A przecież koperek w kuchni polskiej to podstawa – do ziemniaków, ryby, zupy koperkowej, sosów, a nawet jajecznicy (polecam to połączenie).
Jeśli jesteś jego fanem i zależy ci na jego prawdziwym smaku przez cały rok, trzeba działać, zanim się skończy sezon. Najlepszym rozwiązaniem jest mrożenie, ale nie byle jakie. Dla własnego dobra nie używaj do tego pudełka po lodach. Z doświadczenia znam rozczarowanie po otworzeniu takiego opakowania w momencie, gdy masz ochotę na lody.
Zobacz także:
W czym mrożony koperek jest lepszy niż suszony?
Na pierwszy rzut oka suszenie może wydawać się łatwiejsze. Nie trzeba miejsca w zamrażarce, nie trzeba się martwić rozmrażaniem. Ale jest jeden problem: suszony koperek traci większość aromatu. Jest suchy, sypki i prawie bezużyteczny w potrawach, gdzie smak świeżego koperku robi różnicę.
Zimą dostępny w sklepach koperek też nie zdaje egzaminu. Sprowadzany, wyrośnięty w szklarniach, często nie pachnie niczym. Dla porównania – koperek z własnego ogrodu lub z bazaru w lipcu pachnie tak, że niosąc koperek, zostawisz po sobie zapachowy „ogon” i aromat będziesz czuć jeszcze długo na palcach. To ten koperek warto zachować. Mrożenie pozwala zatrzymać ten smak i aromat na później. Ale ważne jest też to, jak to zrobisz.
Jak mrozić koperek?
Tu właśnie pojawia się sposób, który stosują doświadczeni kucharze. Mrożenie koperku w foremce na lód – ale bez zalewania wodą. Tylko czysty, drobno posiekany koperek, który po zamrożeniu ma skoncentrowany smak i nie rozcieńcza potraw. Oto, jak to zrobić krok po kroku:
- Umyj dokładnie koperek i osusz – najlepiej papierowym ręcznikiem albo zostaw na sitku na kilkanaście minut.
- Posiekaj bardzo drobno – tak jakbyś od razu chciał go użyć do zupy czy sosu.
- Foremkę na lód (najlepiej silikonową) napełnij koperkiem, mocno dociskając.
- Nie dodawaj wody ani żadnych płynów – zamroź tylko czysty koperek.
- Wstaw do zamrażarki i poczekaj aż zamarznie.
- Gotowe „kostki” koperku przełóż do woreczka lub pudełka i trzymaj w zamrażarce.
Dzięki temu masz zawsze pod ręką małe porcje, które można użyć od razu – bez rozmrażania całego zapasu.
Jak korzystać z koperkowych kostek?
Zamrożony w ten sposób koperek to jedno z najwygodniejszych rozwiązań, jakie możesz mieć w kuchni.
- do gorącej zupy wrzuć jedną lub dwie kostki prosto z zamrażarki - za chwilę się rozpuści
- do gorących ziemniaków dodaj na chwilę przed podaniem
- do sosu – dodaj pod koniec jego przygotowywania, by zachować cały aromat
- do sałatek – wystarczy włożyć kostkę do miseczki, a miseczkę zanurzyć w większej z ciepłą wodą. Po 2-3 minutach koperek jest gotowy
Ten sposób sprawia, że koperek nie tylko zachowuje aromat, ale też jest skoncentrowany, nie rozwodniony i zawsze gotowy do użycia – dokładnie tyle, ile potrzebujesz, bez marnowania. To trik, który sprawdza się nie tylko w domowej kuchni, ale też w profesjonalnych restauracjach.