Latem szukasz świeżości na talerzu, ale masz już dość klasycznych sałat z rukolą i lodową? Czas sięgnąć po coś innego – szpinak malabarski. Choć nazwa brzmi egzotycznie, jego przygotowanie jest banalnie proste. W smaku? Trochę jak młody szpinak, ale z lekko śluzowatą strukturą, która przypomina nieco liście portulaki albo okrę. Idealnie nadaje się do sałatek, bo nie więdnie po kilku minutach i świetnie komponuje się z owocami, sezamem czy orzechami. Jeśli chcesz podać rodzinie coś innego niż zwykle, ten zielony „pnący” skarb z Azji może być strzałem w dziesiątkę.

Co to jest szpinak malabarski i czym różni się od zwykłego?

Szpinak malabarski to roślina pnąca pochodząca z południowej Azji. W Polsce najczęściej trafia do sklepów pod nazwą „Basella alba”. W odróżnieniu od klasycznego szpinaku, którego liście są delikatne i szybko więdną, ten ma grube, mięsiste listki, które przypominają nieco liście sukulentów. Rośnie pionowo, wspinając się jak winorośl, dlatego często uprawia się go na balkonach i w ogródkach na podporach. W smaku jest łagodny, lekko ziemisty, czasem z delikatnym posmakiem śluzu. To właśnie ta struktura sprawia, że dobrze trzyma formę w daniach na ciepło i długo zachowuje świeżość w sałatkach. Można go jeść zarówno na surowo, jak i po obróbce termicznej. W Azji jest składnikiem codziennej kuchni od zup po curry.

Zobacz także:

Jak wykorzystać szpinak malabarski w kuchni?

Szpinak malabarski możesz jeść na surowo. Jego liście są grube i soczyste, więc nadają się do sałatek, wrapów albo jako baza do kanapek. Możesz też go podgrzewać. Lekko podsmażony z czosnkiem i imbirem staje się pysznym dodatkiem do ryżu albo makaronu. W przeciwieństwie do zwykłego szpinaku, nie traci kształtu podczas gotowania i zostaje sprężysty. Jeśli robisz zupę w stylu azjatyckim, dorzuć kilka listków na koniec. A jeśli lubisz smoothie, wrzuć garść do blendera, wzbogaci smak i strukturę.

Ale to właśnie w sałatkach ten szpinak gra pierwsze skrzypce. Jego nietypowa konsystencja robi wrażenie. Jest lekko chrupki, ale nie twardy. Pasuje zarówno do słodkich składników (np. mango, borówek, fig), jak i wytrawnych (np. ser feta, jajko, ciecierzyca). Co ważne, nawet po doprawieniu nie robi się „klapnięty”, więc możesz spokojnie przygotować sałatkę wcześniej i zabrać ją do pracy czy na piknik.

Przepis na letnią sałatkę ze szpinakiem malabarskim, mango i sezamem

Składniki:

  • 2 garście liści szpinaku malabarskiego
  • 1 dojrzałe mango
  • 1/2 ogórka 
  • 1/2 czerwonej cebuli
  • 2 łyżki ziaren sezamu
  • sok z 1 limonki
  • 1 łyżka oliwy z oliwek
  • 1 łyżeczka miodu
  • sól i świeżo mielony pieprz do smaku

Opcjonalnie:

  • kilka listków świeżej mięty
  • pokruszony ser feta albo grillowany halloumi

Sposób przygotowania:

  1. Liście szpinaku opłucz i dokładnie osusz. Jeśli są bardzo duże, przekrój je na pół.
  2. Mango obierz i pokrój w cienkie plasterki lub kostkę.
  3. Ogórka pokrój w cienkie półplastry, cebulę w cienkie piórka.
  4. W miseczce wymieszaj sok z limonki, oliwę i miód. Dopraw solą i pieprzem.
  5. W dużej misce wymieszaj wszystkie składniki. Na koniec posyp sezamem i miętą albo serem.