Tak, dobrze czytasz. Patriotyczna fasola, znana dziś jako fasola z orzełkiem, w czasach zaborów była symbolem polskości. A symbole — jak się pewnie domyślasz — były wtedy zakazane. Uprawiano ją po kryjomu, traktowano niemal jak relikwię. Bo w maleńkim ziarenku kryła się wielka idea: pamięć o ojczyźnie i pragnienie wolności.
Dlaczego właśnie fasola?
Nie wyróżniała się smakiem. Ot, zwykła fasola. Ale to nie aromat ani tekstura były jej największym atutem. Najcenniejszy był ten symbol — brunatna plamka, układająca się w orzełka. Fasola z orzełkiem stała się kuchennym strażnikiem tożsamości narodowej. W czasach, gdy zakazywano polskiego języka i tradycji, ona cicho przypominała, kim jesteśmy.
Zobacz także:
Polacy nie tylko ukrywali ją w ogrodach. Tradycja nakazywała, by jedno z wigilijnych dań było przygotowane właśnie z tej fasoli. Skromne, ale pełne znaczenia danie stawało się wtedy kulinarnym manifestem. Kiedy łamałeś się opłatkiem i nakładałeś na talerz fasolę z orzełkiem, dawałeś cichy wyraz oporu.
Fasola, która przetrwała
Możesz zapytać: a dziś? Dziś fasola z orzełkiem nie jest zakazana, ale i nie jest szczególnie popularna. Nadal skrywa w sobie kawałek historii, który nie zniknął mimo upływu lat. W 2010 roku wpisano ją na listę produktów tradycyjnych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. To trochę jak przywrócenie jej godności i przypomnienie, że czasem nawet niewielkie rzeczy mają wielką moc. Dziś coraz częściej sięga się po nią, kiedy chcemy wrócić do korzeni polskiej kuchni. Tradycyjne potrawy z tej fasoli mają w sobie coś więcej niż smak — mają duszę. Gotowana na miękko z dodatkiem ziół, podawana z cebulką, smalcem albo w prostym, świątecznym barszczu — wręcz zaprasza do refleksji nad tym, co ważne.
Fasola z historią na twoim talerzu
Wyobraź sobie kolację, podczas której serwujesz danie z patriotycznej fasoli. Może prostą sałatkę z cebulką i koperkiem, może gęstą zupę, pachnącą majerankiem i liściem laurowym. A może tradycyjną potrawkę fasolową, w której każda łyżka niesie wspomnienie przodków? To więcej niż jedzenie. To hołd dla tych, którzy, mimo zakazów, przekazywali sobie po cichu kilka ziarenek, żeby nie dać umrzeć pamięci. Dziś ty też możesz być częścią tej historii. Wystarczy garść patriotycznej fasoli — skarbu, który kiedyś był zakazany, a teraz może ozdobić twój stół i opowiedzieć swoją historię.
Trzy proste przepisy z patriotycznej fasoli
Tradycyjna sałatka z fasoli z orzełkiem
- Ugotowaną fasolę wymieszaj z drobno posiekaną cebulką.
- Dodaj łyżkę oliwy, sok z cytryny, szczyptę soli i pieprzu.
- Posyp posiekanym koperkiem.
Gęsta zupa fasolowa
- Fasolę ugotuj z liściem laurowym i zielem angielskim.
- Dodaj podsmażoną cebulkę, marchewkę i ziemniaki.
- Dopraw majerankiem, czosnkiem i odrobiną wędzonej papryki.
Potrawka z fasoli
- Ugotowaną fasolę przesmaż na maśle z cebulką.
- Dopraw pieprzem i solą,
- Podawaj na ciepło (np. opcjonalnie jako jedno z dań wigilijnych).