Osobiście mam z tą rybą bardzo dobre wspomnienia. Była podstawą mojego jadłospisu, gdy studiowałam i pracowałam - już 15 lat temu. Nie wiedziałam wtedy jednak, ile dobrego kryje się pod jej skórką i nie przywiązywałam wtedy do tego takiej wagi jak teraz. Podobało mi się, że nie trzeba zbyt długo grzebać w ościach, by ją zjeść. Gdy już się człowiek przyzwyczaił, wybierał je niemal z zamkniętymi oczami. Jeśli jej nie znasz, nadrób koniecznie zaległości. Warto po nią sięgnąć szczególnie, jeśli do wyboru macie tuż obok wysoko przetworzone paluszki rybne czy surimi. 

Pstrąg tęczowy: ryba, która ma pakiecie wszystko

Jeśli szukasz ryby, która nie tylko dobrze smakuje, ale również dostarcza mnóstwo wartościowych składników, to pstrąg tęczowy będzie strzałem w dziesiątkę. Zawiera białko, kwasy omega-3, a przy tym nie jest tłusty. Posiada też witaminy z grupy B, szczególnie B12. Co ważne – w odróżnieniu od wielu innych ryb drapieżnych, pstrąg tęczowy nie gromadzi rtęci. To sprawia, że bezpiecznie mogą go jeść dzieci, kobiety w ciąży i osoby starsze. 

Zobacz także:

Co warto wiedzieć o pstrągu tęczowym?

Pstrąg tęczowy pochodzi z Ameryki Północnej, ale od dawna jest hodowany w Polsce – głównie w czystych, górskich wodach. To jedna z najczęściej kupowanych ryb słodkowodnych w kraju. Dzięki temu, że pstrąg szybko rośnie i dobrze znosi warunki hodowlane, jego cena pozostaje przystępna, nawet w porównaniu z popularnym łososiem.

Bez problemu znajdziesz go w dyskontach – świeżego, wędzonego, a nawet filety gotowe do pieczenia. Kosztuje w granicach 12-20 zł za 300 g (1 porcję), a więc ok. 40-60 zł za kilogram. Smakuje delikatnie, bez typowego „rybiego” zapachu, więc łatwo przekonasz do niego nawet największych niejadków.

Jak przyrządzić pstrąga tęczowego?

Pstrąg tęczowy może być pyszną alternatywą dla karpia, szczególnie na stole wigilijnym. Najprostszy sposób to upieczenie go w całości – w folii, z dodatkiem masła, czosnku i cytryny. Wystarczy 20 minut w piekarniku i gotowe. Możesz też przygotować wersję w galarecie albo delikatnie obsmażyć filety w panierce z bułki tartej i przypraw. Dobrze sprawdza się także w wersji wędzonej – pokrojony w cienkie plasterki, ułożony na jajkach faszerowanych lub sałatce jarzynowej.

Spróbuj też wersji grillowanej z warzywami albo podsmażonej na klarowanym maśle z koperkiem i czosnkiem. Możesz też przygotować pastę z wędzonego pstrąga na kanapki – wystarczy dodać odrobinę twarożku i chrzanu. To świetna alternatywa dla wędlin i serów.