Maj nie był łaskawy pod względem pogody - temperatury były bardzo niskie, a nocami straszyły silne przymrozki. Wszystko wskazuje jednak na to, że w czerwcu będzie można już cieszyć się prawdziwie letnią pogodą.

Upalne dni to zawsze spora zmiana w moim codziennym menu. Rano nie mam ochoty na ciepłe śniadania, więc do lamusa odchodzą tosty czy jajecznica. Za to co roku do łask wracają pożywne smoothies, których bazą są moje ulubione owoce. Chętnie wykorzystuję do nich truskawki, ale to raczej w opcji deserowej. Na śniadanie wolę stworzyć bazę z awokado i banana, dzięki którym na długo mam energię do działania o poranku.

Zobacz także:

Przepis na koktajl z awokado

Ten koktajl jest nie tylko sycący, ale również idealnie kremowy (wręcz aksamitny!). Wszystko za sprawą doboru składników: pierwsze skrzypce gra awokado i banan, bazą jest jogurt pitny (najlepiej naturalny), a całość uzupełnia dodatek soku z limonki. Zdarza mi się, że dopełniam tę kompozycję dodatkiem kiwi, ale jest to składnik opcjonalny, bo nie każdemu będzie odpowiadać taka nutka smakowa.

Koniecznie wybierz awokado, które jest mocno dojrzałe i miękkie. Banan może być wręcz przejrzały - ja wykorzystuję do tego smoothie takie owoce, które niekoniecznie zjadłabym już w wersji solo. Dzięki temu nic się nie marnuje.

Składniki:

  • 1 banan
  • 1 awokado
  • 2 szklanki pitnego jogurtu naturalnego
  • sok z 1/4 limonki
  • opcjonalnie: 1 kiwi

Sposób przygotowania:

  1. Banany obierz, pokrój na plasterki. Włóż do naczynia blendera.
  2. Awokado przekrój na pół, usuń pestkę, wyjmij miąższ. Dołóż miąższ do plasterków banana.
  3. Z 1/4 limonki wyciśnij sok, dodaj do awokado i banana. Jeśli chcesz, możesz też dołożyć plasterki kiwi.
  4. Dodaj jogurt, zmiksuj wszystko razem na gładki koktajl. 

Co można zmienić w tym przepisie?

Jeśli nie chcesz używać pitnego jogurtu naturalnego, możesz go też zastąpić skyrem do picia. Ja wolę wersję naturalną, ale równie dobrze możesz skorzystać też z różnych wariantów smakowych. Wybierz taki, który będzie twoim zdaniem dobrze się komponował ze smakiem banana i awokado. Kiedyś chętnie przetestuję opcję waniliową. Jogurt możesz też połączyć z wodą w proporcji 50:50.

Inna wersja to zastosowanie mleka 2% albo 3,2%, a nawet jego wegańskiego odpowiednika, tzn. napoju roślinnego: migdałowego, sojowego albo ryżowego. Czytałam w internecie, że takie smoothie można przygotować nawet na bazie zielonej herbaty, ale osobiście sama nie testowałam jeszcze tej opcji.

Jeśli masz pod ręką owoce sezonowe, koniecznie dodaj je do koktajlu oprócz awokado i banana. Ja czasami wrzucam garść borówek. Smoothie stanie się bardziej sycące, jeśli dodasz trochę płatków owsianych. Wystarczą dosłownie 1-2 łyżki, aby uzyskać efekt pośredni pomiędzy zwykłym koktajlem śniadaniowym, a klasyczną owsianką. Zwykle wrzucam je do gotowego napoju, ale odstawiam jeszcze całość na dosłownie 15 minut, aby płatki trochę zmiękły i nieco napęczniały.