Amla (Phyllanthus emblica), znana również jako agrest indyjski lub liściokwiat garbnikowy, to roślina, która pochodzi z południowej Azji, głównie z Indii, gdzie uprawiana jest od wieków. Drzewa amli wydają nieduże, jasnozielone owoce, które po przekrojeniu odkrywają coś, co wygląda na spore nasiono. Tak naprawdę jest to jednak pestka, w której kryją się właściwe nasionka tego owocu. Choć świeże owoce amli z wyglądu przypominają nasz agrest, ich smak jest znacznie bardziej intensywny – kwaśny, dość cierpki, a gdy nie są w pełni dojrzałe, także lekko gorzki. Co jeszcze warto o nich wiedzieć? 

Amla – azjatycki skarb

Są produkty, o których w Europie słyszy się dopiero wtedy, gdy zyskają status superfood. Tak właśnie jest z amlą. W Indiach jest znana od tysięcy lat. Tam je się ją na surowo, gotuje i kisi. Często dodaje się ją do potraw z soczewicą lub robi się z niej kandyzowane przekąski. W Indiach traktowana jest jak symbol zdrowia i długowieczności ze względu na swój cenny skład. 

Zobacz także:

Właściwości owocu amli, które warto poznać

Zacznę od najważniejszego: amla to prawdziwa bomba witaminy C. W 100 gramach owoców znajdziesz jej nawet 680 mg – to kilkanaście razy więcej niż w cytrynie. Ale nie tylko dlatego jest ceniona. Zawiera też cały zestaw naturalnych związków, które wspierają organizm:

  • taniny – działają przeciwzapalnie i antybakteryjnie
  • flawonoidy – chronią komórki przed stresem oksydacyjnym
  • aminokwasy – wspierają regenerację i odporność
  • kwasy fenolowe i alkaloidy – biorą udział w procesach ochronnych organizmu

Cena amli

Cena amli zależy głównie od formy, w jakiej ją kupujesz. Świeże owoce są bardzo trudno dostępne w Polsce, ale można je znaleźć w niektórych sklepach azjatyckich i kosztują około 60–80 zł za kilogram. Zdecydowanie łatwiej dostać amlę w formie:

  • proszku – od 20 do 40 zł za 100–200 g
  • olejku do włosów – od 15 do 30 zł za butelkę
  • soków lub suplementów diety – ceny wahają się od 30 do 70 zł za opakowanie

Warto zwrócić uwagę na skład – najlepiej wybierać produkty bez dodatków i konserwantów, najlepiej certyfikowane jako bio.

Jak jeść amlę?

Możliwości jest kilka. Jeśli masz owoc amli w postaci sproszkowanej, wtedy:

  • dodaj proszek z amli do porannego koktajlu – łyżeczka wystarczy, żeby podkręcić smak i wartość odżywczą.
  • zrób sobie herbatkę z amli – zalej łyżeczkę proszku wrzątkiem, odczekaj 10 minut i pij jak napar.
  • wymieszaj amlę z naturalnym miodem lipowym – to sposób na wzmocnienie odporności rano.
  • dodaj do dań kuchni indyjskiej – np. do potraw z soczewicy typu dal.