Sezon wakacyjny zbliża się wielkimi krokami. Warto wyjechać również przed lub po sezonie, bo wówczas ceny wyjazdów spadają. Niestety nie zawsze oznacza to jednak, że wakacje wyjdą taniej niż zwykle. Pułapki czyhają również na miejscu - choćby podczas zwykłej wizyty na bazarze w poszukiwaniu pamiątek i prezentów.
Jak doszło do oszustwa w Turcji?
Anna Czarnowska, autorka popularnego kanału na TikToku „Z pazurem o pieniądzach”, padła ofiarą nieuczciwej praktyki podczas urlopu w Turcji. W południowej miejscowości Side odwiedziła lokalny sklep Osmanlı (Ottoman), gdzie skusiła się na zakup herbaty. Jak sama relacjonuje, w lokalu nie było cen przy produktach, a sprzedawca zachęcał ją do degustacji i wybrał za nią herbaty, twierdząc, że to „lokalne specjalności”.
Zobacz także:
Finalnie Czarnowska zapłaciła za zakupy 250 euro, co stanowi równowartość około 1200 zł. O tym, ile faktycznie kosztowały produkty, dowiedziała się dopiero przy kasie, gdy transakcja została już zrealizowana.
2 typowe błędy turystów przy zakupach
Okazało się, że Tiktokerka podczas zakupów nie targowała się, a opinie na temat sklepu, w którym robiła zakupy, sprawdziła już po szkodzie. Nie sprawdziła też dokładnej ceny produktów (bo znała już tureckie ceny z wcześniejszych wyjazdów i oszacowała samodzielnie cenę) - nim ją poznała. Sklep, w którym doszło do incydentu, znajduje się w znanym turystycznym kurorcie Side. Czarnowska po zdarzeniu poszukała opinii w internecie – z komentarzy innych klientów wynikało, że nie była jedyną osobą, która czuła się oszukana. Wiele osób wskazywało na brak transparentności w cenach oraz agresywną taktykę sprzedażową, oceniając sklep na zaledwie 1,5 gwiazdki (na 5 możliwych).
Wbrew pozorom, miejsce to nie jest niszowym sklepikiem – jest znane i odwiedzane przez licznych turystów. W sieci można znaleźć podobne relacje od innych podróżnych, co może świadczyć o powtarzalnym schemacie działania.
Typowe pułapki na turystów w Turcji
Przypadek Czarnowskiej wpisuje się w szerszy problem turystycznych pułapek w popularnych kurortach. W Turcji tego typu sytuacje dotyczą głównie sklepów z pamiątkami, herbatą, słodyczami czy przyprawami.
Do najczęstszych problemów należą:
- brak cen przy produktach
- manipulowanie kursem waluty
- „gratisowe” degustacje, za które potem doliczana jest opłata
- presja sprzedawców i nieprzejrzystość warunków zakupu
Jak unikać oszustw podczas wakacji?
Eksperci i doświadczeni podróżnicy zalecają kilka prostych zasad:
- zawsze pytaj o cenę przed zakupem
- targuj się - najczęściej pierwsza cena nie jest wiążąca
- nie daj się namówić na degustacje, jeśli nie chcesz nic kupować
- unikaj sklepów bez wyraźnie oznaczonych cen
- uważaj na zbyt „miłych” sprzedawców – ich gościnność może być pułapką
- płać kartą tylko wtedy, gdy znasz dokładną kwotę
- sprawdzaj na terminalu, jaką kwotę wprowadza sprzedawca
Warto także wcześniej sprawdzić opinie o danym miejscu w Internecie – zarówno na mapach Google, jak i w mediach społecznościowych czy forach podróżniczych.
