Zanim wrzucisz rabarbar do garnka czy piekarnika, sprawdź jego skórkę. To tylko chwila, a może uratować cały przepis. I nie popełniaj błędu mojej szwagierki – czasem mniej znaczy więcej, a dobra decyzja na początku daje lepszy efekt na końcu.
Czy obierać rabarbar?
Obierać rabarbar, czy nie obierać - oto jest pytanie... Wszystko zależy od tego, z jakim rabarbarem masz do czynienia. Młody, cienki, różowy rabarbar ma delikatną, cienką skórkę. Nie trzeba jej zdejmować. Za to starszy, grubszy, ciemniejszy rabarbar – ten już lepiej obrać, bo jego skórka bywa włóknista, twarda i potrafi zepsuć cały deser. Dlatego zanim sięgniesz po nóż, przyjrzyj się dobrze swoim łodygom. Zaraz dowiesz się, co robić krok po kroku.
Zobacz także:
Jeśli trafił ci się młody rabarbar – cienki, jędrny, o intensywnie różowej barwie – możesz odetchnąć z ulgą. Taki rabarbar nie wymaga obierania. Skórka jest miękka i delikatna, a po ugotowaniu staje się zupełnie niewyczuwalna. Co więcej, to właśnie w niej kryje się większość koloru i sporo błonnika. Wyrzucając skórkę, pozbawiasz się tych wszystkich zalet. Wystarczy tylko, że porządnie umyjesz łodygi pod bieżącą wodą, odetniesz końce i gotowe – nie musisz nic więcej robić.
Ale uwaga – z czasem rabarbar się zmienia. Latem łodygi stają się grubsze, ciemniejsze i bardziej łykowate. Taki rabarbar już warto obrać. Jego skórka może być twarda, nitkowata i zupełnie nie zmięknie nawet po długim gotowaniu czy pieczeniu. Jeśli planujesz zrobić kremowy deser, jak mus czy sernik z warstwą rabarbarową – zostawienie tej skórki może skończyć się rozczarowaniem. Dlatego najważniejsze to ocenić, z czym masz do czynienia. Młody – zostawiasz skórkę. Starszy – obierasz. Nie ma sensu obierać młodego rabarbaru i wyrzucać dobrych kawałków łodyg do śmietnika. To po prostu marnowanie żywności.
Jak obrać rabarbar szybko i bez frustracji?
Jeśli musisz obrać rabarbar, nie zniechęcaj się – to naprawdę nic trudnego. Najpierw chwyć końcówkę łodygi i delikatnie pociągnij – często skórka schodzi sama, długimi pasmami. Jeśli nie, możesz sobie pomóc małym nożykiem. Zrób lekkie nacięcie i przeciągnij skórkę aż do końca – tak, żeby zdjąć tylko zewnętrzną, włóknistą warstwę.
Czasem skórka mocno przylega i wtedy warto sięgnąć po trik z wodą. Zanurz rabarbar na 10–20 sekund we wrzątku, a potem od razu przełóż do miski z zimną wodą. Dzięki temu skórka sama zacznie się odklejać, a ty nie będziesz się męczyć z nożykiem. Sama tak robię, zwłaszcza przy starszych łodygach – działa bezbłędnie i nie musisz niczego skrobać godzinami. Nie musisz też obsesyjnie obierać każdej łodygi do zera. Jeśli widzisz, że część jest gładka i miękka – zostaw ją. Skup się na tych fragmentach, które rzeczywiście mają włókna i wyglądają na twardsze. Oszczędzisz czas i zachowasz więcej koloru w potrawie.